5
Istnieje również coś, co nazwałem skromniejszym wariantem klasycznego usprawiedliwienia, lecz mogę to zbyć paroma słowami.
2. Niczego nie potrafię robić zbyt dobrze. Robię to, co robię, ponieważ tak się złożyło. W rzeczywistości nigdy nie miałem okazji robić czegoś innego.
Również to usprawiedliwienie przyjmuję jako ostateczne. Prawdą jest, że większość ludzi niczego nie potrafi robić dobrze. Skoro tak, bardzo niewielkie znaczenie ma to, jaki wybierają zawód, i naprawdę nic więcej nie można tu dodać. To rozstrzygająca odpowiedź, ale raczej nie taka, jakiej udzieliłby człowiek z ambicjami, i mogę założyć, że nikt z nas nie byłby z niej zadowolony.